Recenzje
Komentarzy
-
Nasiek Iga
Warsztaty „Własny pokój”, które prowadzi Natalia to wyjatkowe spotkanie z samą sobą i z innymi kobietami. To przygoda, podczas której nie tylko można zajrzeć w głąb siebie, ale też wyjrzeć poza ramy swojego wszechświata. To 3 dni spędzone w kręgu osób ciekawych siebie i innych, w pięknym miejscu, okraszone pysznym jedzeniem. Polecam każdej, która ma w sobie pragnienie znalezienia tego miejsca w sobie, w którym mieszka intuicja, odwaga, bezwstydność, Ty sama lub cokolwiek innego czego szukasz. Jest duża szansa, że podczas tego wyjazdu to znajdziesz.
-
Ola
Czuję ogromną wdzięczność za udział w warsztatach Własny pokój. Często brałam udział w grupach rozwojowych, terapeutycznych natomiast praca z Natalia jest dla mnie bezkonkurencyjna. Głęboka, poruszająca, otwierająca i wspierająca.Natalia każdej z uczestniczek daje od siebie 100 procent uwagi. Ciężko w ogóle opisać słowami co się dzieje w trakcie, ale tez myśle sobie, ze nie warto zdradzać to trzeba przeżyć:) do udziału w warsztatach zachęciła mnie „Czuła przewodniczka” czułam tę książkę swoimi trzewiami. Spotkanie z Natalia na żywo jest wg mnie jeszcze mocniejszym przeżyciem. Jest taka jak w swoich książkach! Bez grama ściemy. Poza tym utrzymujemy kontakt z dziewczynami z kręgu. Te 3 dni sprawiły, że z obcych sobie kobiet stałyśmy się sobie na zawsze bliskie. Nasze historie połączyły nas na całe życie. Jak mam gorszy moment, zamykam oczy i myśle że nie jestem sama, czuje ze mam swoje siostry we wszechświecie… nie sądziłam ze tak liczne grono nas jest. Zachęcam, aby dać się ponieść energii wspólnoty! Na pewno wybiorę się jeszcze na niejedno spotkanie z Natalia. Wróciłam odmieniona
-
Kasia z Piernikowa
Poszukiwanie prawdy o sobie to długa ale ciekawa droga. Czasami wyboista, czasami ciernista a czasami mięciutka i kojąca.
Moja droga trwa, jest w niej miejsce na książki, terapię, rozmowy i przyszedł czas na warsztaty.
Nie miałam wątpliwości, że ulgi dla siebie poszukam wraz z Natalią De Barbaro i „Własnym Pokojem”.
Magią jest energia jaką Natalia jest w stanie wyzwolić w grupie dotąd obcych sobie kobiet.
Spędziłyśmy ze sobą kilka dni w atmosferze intymności, poszanowania i wzruszenia.
Zaryzykuję, że wyjechałyśmy inne – bliższe sobie, z zgodą na czucie, nawet to najtrudniejsze.
Minęły lata a nasza grupa ma ze sobą kontakt, rozmawiamy, dzielimy się wydarzeniami z życia, wspieramy a nawet spotykamy.
Dla mnie to jedna z najlepszych inwestycji w siebie i pewność, że decyzja o udziale w warsztatach to drabina przystawiona do właściwej ściany. -
Henia Przybylska
Warsztaty „Własny pokój” to dla mnie niezwykłe doświadczenie. I choć uczestniczyłam w nich ponad 4 miesiące temu, to czuję, że są we mnie nadal żywe, a do tego wciąż transformują. Zainicjowana przez Natalię atmosfera otwartości, szczerości i wzajemnego szacunku sprawiły, że od pierwszych chwil doświadczałam siebie tak autentycznej, jak chyba nigdy dotąd. Bezpieczna przestrzeń pozbawiona oceny i krytyki, jaką wspólnie współtworzyłyśmy z pozostałymi uczestniczkami, zachęcała do odważania się, by podążać głębiej i głębiej. A zawiązany przez nas kobiecy krąg wciąż pozostaje dla mnie źródłem wielkiej mocy. To jak czerpanie z życiodajnej studni historii i doświadczeń, jakie każda z nas wniosła do warsztatowej przestrzeni. W malutkiej sali starego dworku nasze mikroświaty przeplatały się wzajemnie, tworząc przepiękny gobelin o wielu kolorach i strukturach, dając mi coś, czego bardzo potrzebowałam: poczucie wspólnoty. Bo w każdej z przytoczonych przez te cudowne kobiety historii, odnalazłam cząstkę samej siebie. Podczas 3 dni warsztatów miałam wrażenie, jakby świat się zatrzymał (choć wiem, że to ja zatrzymałam się w sobie) co pozwoliło mi zanurzyć się w pełni w każdej nanosekundzie naszej warsztatowej rozkminy.
Rozkminy niosącej ze sobą niezliczoną liczbę pytań, nowych rozpoznań, poruszeń wzruszeń i ……. tonę łez. Dla mnie łez o niezwykłej mocy oczyszczania…… Łez, za którymi kryło się już dawno wypatrywane przeze mnie ukojenie……
I wreszcie, od pierwszych chwil warsztaty „Własny pokój” to dla mnie jedna z najważniejszych praktyk przyjmowania…… bo dostawałam, dostawałam i dostawałam, a w głowie wciąż pulsowało pytanie: czy ja mogę tyle wziąć?!!!
Niezwykła wrażliwość i uważność Natalii na drugiego człowieka sprawiły, że warsztaty nabrały dla mnie szczególnego znaczenia. I choć wiem, jakie to czasem bywa trudne, to chcę odważać się PO PROSTU BYĆ SOBĄ, bo wiem, że tylko to doprowadzi mnie do najważniejszego z poszukiwanych przeze mnie Własnych Pokoi – tego w samym środku mojego serca.Czym warsztaty byłyby dla Ciebie droga kobieto? Przekonaj się sama, zachęcam gorąco.
-
Ania Nakonieczna
Warsztat „Własny pokój’ trudno ująć w słowa, zaszufladkować, opisać. Przypuszczam, że dla każdej z nas to zupełnie odmienne przeżycie, chociaż niewątpliwie punktem wspólnym jest stanie w prawdzie (o ile sobie na to pozwolimy). Praca z Natalią i innymi pięknymi kobietami, z którymi miałam przywilej i szczęście się spotkać w Nieprześni to doświadczenie głębokie i transformujące. Czas się dla mnie zatrzymał na te trzy dni. Codzienność była gdzieś daleko. Byłyśmy tu i teraz. Razem. I to było niesamowicie piękne. I za to dziękuję z serca. Wiem, że teraz czuję mocniej, prawdziwiej, pełniej i, co najważniejsze, umiem to powiedzieć. I tu się zaczyna ta wyczekana i wytęskniona zmiana.
-
Kasia Jabłońska-Kuśmierek
W warsztatach „Własny pokój” uczestniczyłam ponad rok temu, w kwietniu 2021. Do dzisiaj wibrują we mnie myśli, które tam rozkminiałam z grupą 10 kobiet. Wtedy się jeszcze nie znałyśmy. Wydawało się, że jesteśmy z różnych światów. Może z różnych, ale szybko znalazłyśmy wspólne życiowe przestrzenie. Było dużo łez i dużo śmiechu. Oraz wyznań, które nigdy wcześniej nie zostały wypowiedziane na głos drugiej osobie. Dzisiaj, ponad rok po naszym spotkaniu – trzymamy się nadal razem. Raz w miesiącu zasiadamy w kręgu, aby porozmawiać albo po prostu ze sobą pobyć. A raz na jakiś czas jedziemy gdzieś razem. Jesteśmy dla siebie w ważnych dla nas momentach. Wspieramy się. Słuchamy siebie. Cieszymy się, że się poznałyśmy i zostałyśmy razem na dłużej niż te trzy dni warsztatu. Jestem wdzięczna za „Własny pokój” z Natalią, który w moim życiu wiele rzeczy rozpoczął.
-
Ewa
Warsztaty Własny pokój są zaproszeniem od samego początku i od razu wiadomo o co chodzi. Każda z nas miała WŁASNY POKÓJ. W tych warsztatach poruszało mnie spotkanie serc i dusz kobiecych. Poruszała mnie bezpośredniość i praca z głębi serca Natalii. I to, że miałam poczucie że wszystkie kobiet podążyły z łatwością za takim prowadzeniem. Polecam kobietom, którym bliskie jest siostrzeństwo albo chcą się w takim zanurzyć.
-
Magda
Warszataty „Własny pokój” to najlepsze wydarzenie rozwojowe, na jakim kiedykolwiek byłam. Cudowne kobiety i atmosfera otwartości zachęcają do spojrzenia w głąb siebie. W każdej z kobiet odnalazłam kawałek samej siebie, a ponadto znalazłam odpowiedzi na pytania, których przez warsztatami nawet sobie nie zadawałam. Te warsztaty pracują we mnie do dziś. Autoportret, który stworzyłam w ramach warsztatów to mój drogowskaz: przydaje się w momentach kryzysu, a jednocześnie przypomina mi o tym, gdzie jestem i jak daleko zaszłam. To wspaniałe doświadczenia, za które jestem ogromnie wdzięczna <3
-
Kasia Taperek-Grzędzińska
Warsztat Natalii 'Czułe Struny’ to piękne miejsce do spotkania tych, które czują więcej, mocniej i szybciej, tych które mają trzecie oko w samym środku serca. To czego szczególnie mocno doświadczyłam podczas tego spotkania to wyjątkowa moc i wewnętrzna siła, totalnie obalającą mit o tym, że wysoka wrażliwość to kruchość i słabość.
Dziękuję Natalia za Twoje skrzydła! Wróciłam inna, w końcu wygodnie rozmoszczona we własnej wrażliwości.
Polecam 💛 -
Kasia Kubat
Cieszę się z udziału w „Dzikiej Dziewczynce”, bo pozwolił mi siebie lepiej zrozumieć i zacząć nareszcie podejmować ważne decyzje w zgodzie z sobą. Polecam wszystkim kobietom.
Monika
Warsztaty Natalii miały dla mnie moc transformującą, zabrały w podróż w najgłębsze zakamarki Umysłu, Duszy, Wewnętrznej Istoty czy jak to kto nazywa. Było bardzo wzruszająco, było radośnie, było bardzo ciężko, było i lekko. Dla mnie było to niezwykłe doświadczenie, które wspomogło proces terapeutyczny oraz pomogło przebudzić się z głębokiego letargu. Po warsztacie „Czułe Struny dotarłam do miejsca, które dotąd było niedostępne, głęboko ukryte i zaryglowane. Tama puściła i łzy płynęły przez dwa dni. Uwolniły się emocje uwięzione w najgłębszym zakamarku Duszy, do których nie mogłam wcześniej dotrzeć. Warsztat pomógł mi lepiej zrozumieć siebie, swoją wysoką wrażliwość oraz jak o siebie zadbać, żeby się lepiej regenerować i bardziej dbać o zachowanie zdrowych granic we wszelakich aspektach.
Warsztat „Własny Pokój” był dla mnie niezwykłym spotkaniem z kobiecością i kobiecą energią. Odważyłam się na totalną szczerość, przywołałam trudne doświadczenia, spotkałam siebie. A to wszystko w niezwykle wspierającym kręgu cudownych Kobiet i Natalii. Zachowałam moją „mapę” i co jakiś czas do niej wracam.
Uczestniczyłam również w warsztacie „Dzikie Dziewczynki” i polecam kobietom, które chciałyby poczuć, od nowa odnaleźć, powrócić do swojej pierwotnej energii zabawy i beztroski. Jest to doświadczenie z jednej strony bardzo energetyzujące a z drugiej wzruszające i głębokie spotkanie z Wewnętrznym Dzieckiem, które często porzucamy, a które wie jak się życiem bawić i jak o siebie dbać zachowując wrodzoną intuicję i czystą radość z istnienia.
Nad tym wszystkim z ogromnym zaangażowaniem czuwa Natalia. Nie tylko czuwa, ale też uczestniczy, co jest bardzo ujmujące. Byłam niezmiennie pod ogromnym wrażeniem na wszystkich tych warsztatach jak głęboką pracę wykonuje Natalia a uczestniczki za tym podążają. Z całego serca polecam wszystkie trzy warsztaty, w zależności czego potrzebujesz.